No chyba ze tak notka z Włoch którą pisałem na lotnisku :P
Ale
to był wyjątek - efekt nudy !:P
Kochani
wczoraj prowadziłem warsztaty w Terespolu
Oj
trochę daleko ode mnie jechałem prawie 11 godzin
Tak
11 godzin po to aby tańczyć z ludźmi przez 3 godziny
Jadąc
nie myślałem jak będzie męcząca podróż ale zmierzając do celu
czułem coś wyjątkowego coś czego nie da się opisać słowem ...
Jeszcze
trzy miesiące temu nie myślałem że warsztaty które będę
prowadził odmienią moje życie i przemyślenia związane z przyszłością
!
Ludzie
których poznaje zaskakują mnie swoja osobowością i charyzmą !
To
jest rzadko spotykane...
Ci
którzy mieszkają na wsi są tacy sami !
Tacy
jak ludzie z miasta tyle ze oni wiedza na czym polega praca i miłość
do drugiej osoby ( rodzina)
Będą
w Terespolu poznałem Paulinę która organizowała już drugie
warsztaty taneczne
Widziałem
się z nią w zeszłym roku i jak do każdego człowieka byłem neutralny
zostając przy tym sobą
Pamiętam
jak Paulina dzwoniła do Patrycji ( manager ) w sprawie warsztatów i
mówiła jej ze nie wie czy da rade zorganizować warsztaty bo nie
jest zbytnio lubianą osobą w szkole a bardzo by chciała spełnić
swoje marzenie ! ( poznać mnie ) ...
To
takie dziwne jak ktoś mówi chce spełnić marzenie które jest takie
łatwe do zrealizowania i czasami wydaje się że ludzie nie odróżniają
marzeń od celu ...
Bo
marzenia są dość nietypowe i bardzo ciężkie do realizacji a cel
można sobie postawić i go osiągnąć uruchamiają tylko nasz mały
móżdżek hehe:P
No
dobrze już nie będę filozofować ...:)
No
i ... hem ...
AAAA...
już jestem bo sie trochę zatraciłem :P
Pamiętam
to jak Patrycja mi powiedziała że dzwoniła do niej dziewczyna (
Paulina ) która chce mnie bardzo poznać ale też chce być
zapamiętana przeze mnie !
Pytała
się jak się ma ubrać nawet :O i że zafarbuj włosy ! buhahahah
Tak
też mi sie chciało śmiać bo sobie myślę :O
Do
kogo ja jadę ...
Moje
reakcja była taka przez pierwsze 3 minuty ale po jakimś czasie
zastanawiało mnie czemu Ona chce sie tak wyróżnić ...
Przecież
każdy z nas jest inny na swój sposób ...
Nie
lepiej być sobą?
Tak
i Ona była sobą!
Przyszła
po nas na stacje ( pkp ) i kiedy wysiadłem od razu ją poznałem ! (
nie przeglądając nawet jej zdjęć )
Podbiegła
.. łzy płynęły z jej oczu ...a jej twarz .... BYŁA
SZCZĘŚLIWA!....
Pierwszy
raz miałem taką okazje poznać takiego człowieka !
Po
warsztatach przyjechał jej tata nas odwieść na stacje i już nie
było tak miło:(
Czas
rozstawania sie to ciężki okres ..
Kiedy
jest tak mega zajebiście .. musi się to urwać.. zatracić !
.....
:(
Wracając
do domu po warsztatach myślałem o tym całą noc!
Będą
tak zmęczony nie potrafiłem zasnąć choć na chwile bo w głowie
miałem mnóstwo pozytywnych wspomnień z jednego dnia!:)!!!
Następnego dnia napisałem do Pauliny która mi oznajmia ze tez nie spała tej
nocy i myślał tylko o tym co się wydarzyło w jej życiu !
Ze
nie dość ze spełniła marzenie to jeszcze dałem jej dużo pozytywnej
energii o po części odmieniłem jej życie !
Te słowa będę pamiętać do końca moich dni!
Bo widząc jak dużo z siebie daje ktoś to docenia... ktoś kto jest wartościowym człowiekiem jak Paulina!
Utrzymywaliśmy kontakt przez cały czas nie były to dzienne rozmowy ( bark czasu )
Ale dość często pisaliśmy ze sobą!
Paulina postanowiła zorganizować warsztaty drugie raz co nie było łatwym wyzwaniem bo wiązało się to z zwerbowaniem większej ilości osób ale jak już wcześniej wspominałem ze Paulina przeszła małą metamorfozę w swoim życiu co doprowadziło do lepszego kontaktu z innymi !
Często nie potrafimy wyciągnąć jokera z naszych kart ale jak juz je położymy na stół możemy czuć sie zwycięzcami
I
dla mnie Paulina tym zwycięzcą jest bo wczoraj u niej bylem!
Nie udowodniła mi tylko ze się udało jej zorganizować warsztaty ale
udowodniła ze mimo tego ze nie ma łatwo w życiu ( rodzina szkoła i
znajomi ) da się wszystko osiągnąć !
Wchodząc do jej mieszkania .. pokoju nie wierzyłem własnym oczom !
Moje zdjęcia.. motto życiowe oraz wiele innych tekstów znaczących bardzo
wiele dla mnie ( i nie tylko ) wisiały na jej ścianie !!!
Po
chwili przyprowadziła swojego brata który był chory ....
Który czekał na Patrycje ( Kowalik ) bo często jak Paulina rozmawiała z
Pati to wspominała o swoim barcie który ja bardzo polubił :)
Niestety
.. ja nie wytrzymałem ..
Patrząc na niego ... łzy mi same wydobywały się z oczu!
.......
Paulina podeszła przytulając mnie i szepcząc do ucha
To
ja miałam nie płakać jak prosiłeś!!!
Musiałem się ogarnąć bo sam prosiłem o coś czego w pewnym nie potrafiłem powstrzymać
To
sa właśnie prawdziwe emocje !!!!
To
chwila która zostaje w naszym sercu
To
czas w którym można wiele przemyśleć!
Często kiedy widziałem osoby płaczące na czyiś widok reagowałem śmiechem ...
Teraz wiem co to szczęście takie prawdziwe i szczere!!!
Znam wielu z Kowalczykers którzy są bardzo podobni do Pauliny i kiedy o nich pomyśle ...
Wiem że warto spełniać marzenia i stawiać sobie jak największy cel!!!!
Bo mam dla kogo!
Nie przejmuje sie tymi którzy są na pokaz ..
Nie przejmuje sie hejterami
Bo nie robię tego dla nich tylko robię to dla prawdziwych KOWALCZYKERS !
Dla ludzi którzy opierają sie na słowach
" Wierz walcz i osiągaj cel ! "
I obiecuje ze znajde tych prawdziwych i im to wynagrodzę!
Jakie to piękne aż łzy same lecą :c Jesteś bardzo uczuciowym i wyjątkowym człowiekiem :c kupka <3
OdpowiedzUsuńWzruszające :'( .
OdpowiedzUsuńpłaczę ( piękne ) ♥
OdpowiedzUsuńKocham ;(
OdpowiedzUsuńZ całym szacunkiem do Ciebie , ale Terespol to nie wieś ! xd
OdpowiedzUsuńA co do Pauliny to znam ją od dawna i dla mnie zawsze była osobą pozytywnie nastawioną do życia <3
Jak dobrze że na świecie są ludzie tacy jak WY <3
OdpowiedzUsuńAnonimie skoro twierdzisz że była zawsze pozytywnie nastawiona do życia , to uwierz nie znasz jej tak naprawdę :D
OdpowiedzUsuń;-)
OdpowiedzUsuńKochana <3 I dzięki temu też chcę poznać Paulinę z tego co piszesz ona jest MEGA pozytywną osobą <3 Na pewno kiedyś się poznamy :D
OdpowiedzUsuńNapisz do mnie poprostu;)
UsuńTerespol. Moje miasto! Pozdro :) P.S. Znam Paulinę ;D Ona jest super... <3
OdpowiedzUsuń