10 listopada 2013

Włochy - Wiara pozwala widzieć daje, niz widzą oczy !

Ta notka może  być dłuższa niz inne z powodu nudy na lotnisku.
 Czekając  na  samolot nudzę się ...
Zdaje sobie sprawę ze szczęście otrzymuje każdy lecz trzeba je złapać w dobrym momencie.
To jest jak w szkole ...
Jest kartkowa i nic nie potrafimy ale mamy w zapasie ściągę która może nam pomoc zaliczyć prace  lecz trzeba zaryzykować
Albo Pani mnie przyłapie i dostane jedynkę oraz starce dobry autorytet ...
Albo mi sie uda zaliczyć.
Tak samo jest w życiu ...
Jeśli czegoś nie spróbujemy to nie mamy szans na przetrwanie !
Dlatego ze próbując prędzej czy później popełnimy błąd ... jesteśmy ludźmi każdy z nas ma prawo głosu itd ale nie każdy z nas patrzy na siebie .. oceniamy innych bo tak jest lepiej
Wielu z nas chce pomoc ale tylko potrafią mówić !
Jak każdy z nas dałby chociaż ten 1% w całości udałoby sie dokonać tego co bylo wcześniej nie możliwe ... ale po co jak ja mam dobrze ???
Własnie nawet jeżeli chcemy pomoc czasami nie pozwala nam na to dużo rzeczy ktore staja nam na drodze ale pamiętajcie ze droga jest dluga i szeroka i możemy ominąć je ścieżkami i wskazówkami jakie napotkamy w życiu !
Nie chce mi sie juz pisać jacy sa ludzie ile krzywdy wyrządzają innym.
Nic nie zmienię !
 Smutne jest to ze trzeba zyc według swoich zasad nie patrzac czasami na innych ...
Takie wejscie ... ( przemyślenia.. to co czuje to pisze )
A teraz czas na to co sie działo!!!<3
Piękna środa 6.11.2013 !
Wchodząc na lotnisku w głowie pełno pytań ...i myśli.
 A co jakby ...
Bylo wiele powodów gdzie zamiast sie cieszyć było mi smutno ...Nie lubię rozstawać sie z Patrycja nawet na jeden dzien a gdzie tam 5 dni ;/
Nie lubie opuszczać moje kochane dzieciaki ! ( które sie cieszą ze mnie nie ma hahahahhaha )
To byl mój pierwszy lot i bałem sie jak cholera nie wiedziałem jak to bedzie wszystko wyglądać hahah czy jak filmie :P
Juz po przejściu przez odprawe poznałem fajna koleżankę ktora zaprosiła mnie do siebie na wakacje ( znajomości we Włoszech zawsze spoko;d )
Kiedy juz wszedłem do samolotu to zaczęła sie impreza zamiast sie bac to cała droge sie śmialiśmy! ;d
Juz jak wylądowałem musiałem  sie  rozstać z Marika ale byla zemna duchem haha i przez fb :P
W Boloni nie bylo za fajnie cała noc na lotnisku i to jeszcze sam nie znajac ani jednego słowa po Włosku i znając az 3 słowa po Angielsku - ja genisz haha!!!
Po calej nocy bawienia sie na lostnisku ( nagrywanie filmów, facebook , spanie przez 2 godziny w kiblu dla niepełnosprawnych , jedzenie co 15 minut , gadaniu ze soba :O , śpiewaniu do samego siebie ;d , i cos tam jeszcze ale nie pamietam )
Przyszedł czas na nastepny samolot do Barii
Aaaa!! zapomniałem o najważniejszej akcji hahahah!!!
Wysiadam ze samolotu w Boloni ide do juz na informacje i pokazuje bilet ze chce isc na nastepny lot a babeczka do mnie cos tam pipcy ja takie oczy :O wtf ???!!
Ona dalej swoje .. ja mowie ze chce wejsc aaona cos tam macha .... ja mowie dalje po Polsku a ona mysli ze ja z Rusek no co za jazda ... wkurwiony pokazuje jej telefon i dzwonie do mojej ekspertki od j . angielskiego Irenki<3
I se gadały przez 5 minut i w końcu sie okazało ze nie mogę wejsc !!!
Moga mnie wpuscic o 4 rano ;( i reszte juz wiecie co robiłem hihi;d
No tak juz jest Bolinia <3 Przyjechał po mnie Paweł menager Mai u ktotej gram w klipie.
Po przyjezdzie do hotelu Maja juz czekała uśmiechnięta przy drzwiach i odrazu poczułem ze wiem po co tutaj jestem!
Było tam pere osób ;d
Którzy byli jebnieci jak ja :O Wiec chyba sie zgraliśmy ;d
Miałem byc nagrywany kolejnego dnia ale byly jakies problemy i miałem tylko 7 godzin na odpoczynek po całej noc na tamtym lotnisku ;/ No ale sa tez korzyści bo kolejnego dnia ... Oj działo sie duzo rzeczy zwiedzanie foty w w końcu sie umyłem ( w morzu ) hahahah itd :P No i jedzenie bo to najważniejsze .. Szkoda tylko ze wszystko tutaj jest ohydne ...;/ Nic mi sie smakowało ... ale słodycze maja ok i pizze chyba tylko to :P
Po nagraniu w czwartek razem z ekipa poszliśmy na bibe ( bez szczegółów )
Kolejnego dnia bylo również pięknie i kolorowo jak widac na zdjeciach haha!:)
No a teraz jest sobota godzina 13: 32 i pisze ta notkę która jest chyba długa ok zw bo ludzie sie juz ustawiają w kolejce ( zaraz bd foto haha )
I jest jakies opóźnienie dlatego wracam dalej pisać zeby nie wypasc z transu ktory mnie teraz dopadł to sie czesto nie bedzie zdarza :)
;O i jak zacząłem pisac to zaczynają wpuszczać ;/...
niech mi ktos tłumaczy co ona gada bo nie czaje :O
Dobra juz po locie jestem w Paryżu niestety samolot miał opóźnienie i jedyne co moge zwiedzić do Paryski kibel;/...
HAHAH przed odprawa znalazł sie chyba moj kolega tez jak ja nic nie rozumiał i facet ktory go sprawdzał powiedział mu ze ma sciagnac pasek a on zacza sie rozbierać hahahah!!!
Siedzę w kawiarni nie majac neta ;/ tutaj jest masakra z tymi połączeniami wifi no ale jakos daje rade bo sobie pisze notke :P
Ciesze sie ze w koncu wracam tyle dni bez najbliższych <3
Jest 18 : 32 i za godzine mam samolot do Wrocławia
Kochani pisałem juz Wam wcześniej ze bedzie duzo zdjec wiec je macie <3
Dziekuje Wam za wsparcie za to ze sie o mnie tak martwiliście i życzyliście mi szczęścia ktore własnie dostałem !
Poznałem na planie producenta ktory był mna zafascynowany i prawdopodobnie bede z nim współpracować co wiąrze   sie z teedyskami <3
Poznałem tez ....... Była zajebiste i dalej jest. Ogolnie nie wierze w wrozby ale Oan powiedziała mi bardzo szczegółowe informacje dotyczace mojego zycia.
Tak jak juz wczesniej pisałem musi zadawac duzo pytan zeby otrzymac odpowiedz ktora moze odmienic nasze zycie .
Nie jest to tak ze ktos mi powie i ja sie do tego dostosuje ale z kazdej wsazowki mozna duzo zrozumiec !
To jak ze szczesciem ( wyzej pisałem )
Kochani nie bede juz was zanudzac powiem tylko tyle zeu mnie bardzo duzo sie dzieje dlatego nie ma duzo notek ...
Nie chce pisac Wam bezsensu albo sie chwalic czys czego jeszcze nie ma ale spodziejwacie sie mnie w nowych rzeczach na ktore ostatnio ciezko pracowałem <3
Mam nadzieje ze bd zadowoleni bo robie to dla Was<3
Pamietajcie moj cel to wasze szczescie !<3
KOCHAM WAS!!! <3





































6 komentarzy:

  1. Ojeju, jak Ci zazdroszczę Seba... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu to było piękne :-) cieszę się twoim szczęściem :-) Seba oby tak dalej. Jesteś świetny w tym co robisz. Nie wiem co napisać więc napisze tylko że jestem z cb dumna <3 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma co zazdrościć :) Sam zapracował na to, każdy z nas osiągnie sukces przy odpowiedniej pracy, więc ? Seba miło nam, że jesteś szczęśliwy i spełniasz swoje marzenia :) Karola z Długołęki ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratki :D Teraz tylko czekamy na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestes swietny ;) ta motywaacjaa! Szokkkk ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekamy na efelty <33

    OdpowiedzUsuń